Śliniaki sprawiają, że wydaje mi się, że będę miała mniej prania :)
Uszyłam je z resztek materiałów, jako zapięcie najlepiej sprawdzają się rzepy. Wielkość to mniej więcej format A4.
Poniżej dwa śliniaczki niemal identyczne. Tu są przody:
A tu tyły:
ale fajne :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, śliniaków nigdy nie za wiele! A te są na prawdę super uszyte i to z resztek materiałów.
OdpowiedzUsuńtych resztek tak dużo w mojej szafie szyciowej ;)
UsuńFajny pomysł na resztki tkanin :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńWidze blog ciekawy, pozycje w google masz wysoką, tylko czemu go nie spieniężasz. Jest dobry sposób na wysoki zarobek na blogu, poszukaj sobie w google: jak zarobić na blogu drugą wypłatę
OdpowiedzUsuńFajne połączenie faktur i kolorów. Genialny pomysł na zagospodarowanie resztek tkanin.
OdpowiedzUsuń