czwartek, 27 listopada 2014

Woreczek na plątające się słuchawki i WhiteBox do fotografowania

Któregoś dnia wpadł do mnie sąsiad z prośbą o pokrowiec na słuchawki. Raz dwa i powstał szary "kwadracik":


Za jakiś czas tego samego dnia znowu słyszę dzwonek do drzwi, a tam sąsiad ze swoją manufakturą. Dostałam WhiteBox do fotografowania małych rzeczy na czystym białym tle :)


Zostało mi wyjaśnione, że wkładam małą rzecz do środka i oświetlam od góry lub z boków i tym sposobem nic innego nie załapie się na zdjęcie ;) Doszkoliłam się w internecie i dowiedziałam się, że w fotografii funkcjonuje takie polskie określenie jak "namiot bezcieniowy" do precyzyjnej fotografii przedmiotów pozbawionych cieni. (Jeśli kogoś bardziej interesuje ten temat to tu jest ciekawy artykuł: http://studiofotograficzne.pl/stol-kontra-namiot-bezcieniowy-0017.html) Jeszcze bardzo daleko mi do pięknych fotografii ale człowiek uczy się całe życie, no i nigdy nie jest za późno żeby zacząć :)

Jeszcze bez odpowiedniego oświetlenia ;)


Byłam totalnie zaskoczona wiedzą chłopaka, kreatywnością w wykonaniu i tym że mu się w ogóle chciało!!
Widać, że jedenastolatek włożył w wykonanie tego serce! Wzruszyłam się :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz