Ubranka uszyłam na miarę dla lalki-anioła. Wszystkie ubranka są zdejmowane i można je ze sobą dowolnie łączyć tworząc różne zestawy. Tu wszytko do siebie pasuje!
czwartek, 29 grudnia 2016
czwartek, 22 grudnia 2016
Co na prezent - szyciowe last minute DIY
Do Gwiazdki pozostały 2 dni, i jeśli nie macie pomysłu na prezent lub chcecie jeszcze coś dodatkowo uszyć, to zapraszam po inspiracje szyciowe. Nie są to skomplikowane projekty i uszycie ich nie powinno zająć wiele czasu. Na pewno zdążysz! Własnoręcznie zrobiony prezent cieszy podwójnie :)
poniedziałek, 19 grudnia 2016
Lalka Anioł
Ten anioł jest drugą lalką jaką uszyłam. Dodałam odpinane skrzydełka :) Lala, tak jak poprzednia, ma 45 cm wysokości.
sobota, 10 grudnia 2016
Moja pierwsza uszyta lalka
Moja przygoda z szyciem zaczęła się w podstawówce od szycia ubranek dla lalek Barbie. Razem z sąsiadką "z góry" tworzyłyśmy wymyślne kreacje ze skrawków materiałów, skarpetek czy starych ubrań, i marzyłyśmy o karierze projektantek. Życie potoczyło się jednak inaczej, igła z nitką poszły w odstawkę na długie lata i dopiero pod koniec 2013 roku coś mnie tchneło i zapisałam się na kurs szycia. Teraz już wiem, że odkryłam swoją wielką pasję :) Taka jest moja historia w wielkim skrócie. Dziś wracam do dzieciństwa :) Do lalek i szycia ubranek.
poniedziałek, 5 grudnia 2016
wtorek, 22 listopada 2016
2 sukienki - dla mamy i córki
Po uszyciu wełnianej sukienki w kolorze musztardowym zostało mi trochę tkaniny. Niezbyt dużo, ale na małą sukieneczkę w prostej formie wystarczyło.
poniedziałek, 14 listopada 2016
Recenzja kursu szycia sukienki z Warszawa Szyje
Pod koniec września byłam na kursie szycia sukienki organizowanym przez Warszawa Szyje. Nazywał się on "Wariacje na temat małej czarnej", obecnie jest na stronie jako "Sukienka z podszewką i suwakiem". Na uszycie eleganckiej sukienki koktajlowej przewidziane było 20 godzin - 4 godziny w piątek i po 8 godzin w sobotę i niedzielę.
środa, 9 listopada 2016
Akcja "Pieluszka dla maluszka" czyli co uszyłam dla wcześniaków
Postanowiłam w tym roku przyłączyć się do akcji "Pieluszka dla maluszka", w ramach której zbierane są różne rzeczy dla noworodków, które przebywają w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie.
środa, 26 października 2016
Plusu i minusy dresówki ocieplanej - czapka i komin
Materiał w szare baletnice na pudroworóżowym tle bardzo mi się spodobał w sklepie i przekonał mnie tym, że jest gruby i po lewej stronie ma milutki meszek. Dlatego uszyłam czapkę i komin jednostronne. Na jesień wystarczy. Jednakże po czasie wyszło coś, czego nie przewidziałam w sklepie. Zapraszam na krótką ocenę dresówki ocieplanej.
piątek, 21 października 2016
Poduszko-maskotka kot i tulipany
Poduszkę (lub dużą maskotkę, jak kto woli) uszyłam według instrukcji z mojego poprzedniego posta. Szyło się ją błyskawicznie. Polecam każdemu - szczególnie początkującym w szyciu. Według tej instrukcji można uszyć dowolną maskotkę, wystarczy narysować na szablonie buzię żabki, kontury misia, kształt gwiazdki lub cokolwiek innego.
czwartek, 13 października 2016
piątek, 30 września 2016
2 bluzeczki dziecięce - przeróbka 2 t-shirtów
Od kilku miesięcy zabierałam się za uszycie bluzki, ale ciągle coś stało na przeszkodzie. Wszywanie malutkiego rękawa okazało się nie takie strasznie, wykończenie dekoltu również.
środa, 21 września 2016
niedziela, 18 września 2016
środa, 14 września 2016
Poduszka gwiazda z dżinsu
Poduszka w kształcie gwiazdy zagościła w mojej pracowni obok poduszki-serca. W końcu uszyłam coś dla siebie!
niedziela, 28 sierpnia 2016
Pokrowiec na koszyk rowerowy (2) z praktyczną kieszonką
Pokrowiec uszyłam na standardowy koszyk mocowany na kierownicy roweru. Wykonałam go specjalnie dla mojej mamy. Wewnątrz wszyłam sporą kieszonkę, na zewnątrz przymocowałam kokardkę.
sobota, 20 sierpnia 2016
piątek, 12 sierpnia 2016
Zmiany w szafie czyli skracanie
Zaczęło się od wątpliwości - czy jeszcze założę ten ciuch, czy może wyrzucić. W takiej formie jak jest, na pewno nie założę, ale pozbyć się szkoda, no to przerabiam :) Pierwszy krok - nożyczki obcinają nadmiar. Oby życiowe decyzje były tak proste jak te szyciowe!
piątek, 5 sierpnia 2016
Jak przerobić bluzkę na spódnicę i spodenki dla dziecka
Bluzki od lat już nie nosiłam, zajmowała tylko cenne miejsce w szafie. Teraz po metamorfozie na spódniczkę i spodenki zajmie cenne miejsce w szafie córki :)
niedziela, 31 lipca 2016
Różowa spódnica z pianki
Czasami kupujemy ubrania, które później leżą na półce nienoszone, bo coś nas powstrzymuje przed ich założeniem - a to "muszę schudnąć", albo "szkoda mi to teraz założyć", "jednak wyglądam w tym niekorzystnie", czy "nie czuję się w tym dobrze". Przyznaję, że zdarzyło mi się też takie rzeczy uszyć - na jeden raz, bo potem wybierałam z szafy coś innego. Z tą spódnicą jest całe szczęście inaczej. Należy do moich ulubionych ubrań. Po prostu czuję się w niej dobrze :)
poniedziałek, 25 lipca 2016
Koc patchworkowy z koszul
Bardzo lubię kocyki i pomimo że moje dziecko ma już 2 uszyte przeze mnie (jeden cienki, drugi z ociepliną) to otrzyma jeszcze jeden ;) Mój nakład finansowy na ten koc to ok 10 zł na owatę włożoną do środka, tkaniny pochodzą z odzysku. Niskim kosztem można więc otrzymać wartościowy i niepowtarzalny produkt.
Nie szyłam wcześniej patchworku, na tym kocyku chciałam się więc pouczyć i przekonać jak to jest.
piątek, 8 lipca 2016
5 elementowa wyprawka dla maluszka
Piękne, morskie kolory przywodzą na myśl gorące lato, piaszczystą plażę i widok płynących statków w oddali. Na spacerze z dzieckiem po parku można więc przenieść się myślami w urlopowe klimaty :)
wtorek, 5 lipca 2016
środa, 29 czerwca 2016
Poszewka na poduszkę z zakładką
Ostatnio z braku czasu nie szyję niczego bardziej skomplikowanego, ani niczego co zajmie mi więcej niż 2 godziny. Jednak aby nie stracić wyczucia w docisku pedału do maszyny, ani nie zapomnieć ustawień naprężenia żadnej z 4 nici w overlocku, szyję przynajmniej proste rzeczy. Te małe uszyte rzeczy cieszą mnie jednak mocno i sprawiają że ciężki dzień idzie w niepamięć ;)
piątek, 10 czerwca 2016
Dekoracja pokoju dziecięcego DIY - filcowy ptaszek
Wykonanie tej prostej dekoracji nie sprawi wiele kłopotu. Niewielkim nakładem pracy można ładnie ozdobić pokój dziecięcy - na włączniku światła może usiąść sówka, położyć się lisek, czy jak u mnie - przycupnąć ptaszek.
wtorek, 31 maja 2016
100 wpis i 2 lata blogowania
Z tej okazji chciałabym podziękować Wam za to, że tak chętnie tu zaglądacie, komentujecie moje prace, dzielicie się swoimi uwagami i komentarzami. Dziękuje Wam za każde miłe słowa, bo to właśnie dzięki Waszemu wsparciu i kibicowaniu mam siłę i czerpię inspirację do dalszej pracy :) Długo się wahałam czy zakładać bloga, a tu zleciały już 2 lata. I wciąż powtarzam sobie motto, które dodało mi skrzydeł na starcie:
„Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu.
Czas i tak upłynie.”
poniedziałek, 30 maja 2016
Czapeczka Baby Sunbonnet i fotorelacja z pobytu na wsi
Czapeczka zakrywająca uszy sprawdza się przy słonecznej, ale wietrznej pogodzie. Ma dość duży daszek, więc skutecznie chroni przed słońcem. Nad Bałtyk idealna :)
piątek, 29 kwietnia 2016
niedziela, 24 kwietnia 2016
Czapeczka, chusta, torebka i zawieszka do smoczka
Obok dzianiny w turkusowo-różowo-szare sowy i piórka nie mogłam przejść obojętnie i prosto ze sklepu materiał trafił pod igłę. Miała być tylko czapka i chusta ale z rozpędu doszyłam torebkę na drobiazgi i zawieszkę do smoczka. Całość tworzy mały zestaw.
niedziela, 10 kwietnia 2016
2 Chusty - proste szycie a cieszy
Cóż dodać, kwadrat 50x50 cm cienkiej dzianiny złożony na pół i obszyty pomponikami i chusta dla dziecka gotowa. Witaj wiosno :)
sobota, 19 marca 2016
Tulipany
Z szytymi tulipanami było tak, że od dawna miałam je na oku, a
nadchodząca małymi kroczkami wiosna zmobilizowała mnie by w końcu je
uszyć. Na próbę zrobiłam 3 sztuki.
piątek, 18 marca 2016
Szyte literki - sposób 2 (+opis jak uszyć je z filcu)
Napis "Karola" zrobiłam z filcu i już niedługo zawiśnie nad łóżkiem córki :) Planuję w bliżej nieokreślonym czasie dołożyć jeszcze literki "i", "n", "k".
czwartek, 17 marca 2016
Szyciowy Blog Roku 2015
Kochani!
długo się wahałam, czy aby się "nadaję". Ostatecznie przekonało mnie 11 powodów, dla których warto brać udział w konkursach, i powiedziałam sobie: A co tam! biorę udział! i z drżeniem zgłosiłam się...
Skoro "Potrzeba sto razy przegrać, żeby raz triumfować" to czas zacząć brać udział aby nie przegapić tej 101 szansy ;) choć tli się nadzieja że może jednak... :)
wtorek, 15 marca 2016
wtorek, 8 marca 2016
czwartek, 3 marca 2016
Tiulowe pompony
Co prawda nie dotknęłam nawet maszyny ani igły aby zrobić pompony, więc nie mogę powiedzieć że coś-tam znowu uszyłam, ale chciałam spróbować czegoś nowego. Takie "ręczne robótki" i szycie są dla mnie odskocznią od codzienności i skierowaniem myśli na kompletnie inne tory, dlatego czasem nawet po ciężkim dniu lubię zaszyć się w pracowni.
"Żelazo rdzewieje od braku używania;
wody stojące tracą swoją czystość, a przy zimnej pogodzie zamarzają;
w podobny sposób bierność wysysa wigor z umysłu."
Leonardo da Vinci
Chyba dlatego warto pielęgnować jakąś pasję ;)
"Żelazo rdzewieje od braku używania;
wody stojące tracą swoją czystość, a przy zimnej pogodzie zamarzają;
w podobny sposób bierność wysysa wigor z umysłu."
Leonardo da Vinci
Chyba dlatego warto pielęgnować jakąś pasję ;)
czwartek, 18 lutego 2016
Tiulowa spódniczka tutu
Tiulowe spódniczki są ostatnio bardzo popularne. Mi również podoba się ten trend. Poniżej zamieszczam kilka wskazówek i linków jak wykonać ją samodzielnie. Więc śmiało - zrób córce tutu!
piątek, 12 lutego 2016
poniedziałek, 1 lutego 2016
poniedziałek, 11 stycznia 2016
Jak wykorzystać resztki - koszulka z lisem
Bluzkę dla dziecka uszyłam z mojego starego t-shirtu. Do aplikacji użyłam resztek dresówki oraz guziki od nienoszonej koszuli męża :) I tak powstało coś z totalnych resztek!
wtorek, 5 stycznia 2016
Mój sposób na mrozy
Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
Szczypie w nosy, szczypie w uszy
Mroźnym śniegiem w oczy prószy,
Wichrem w polu gna!
Nasza zima zła!
(M. Konopnicka)
piątek, 1 stycznia 2016
Pościel w gwiazdki
Dzień dobry w Nowym Roku :)
Miała być huczna impreza sylwestrowa, spódnica z pianki już naszykowana, a zamiast tego spędziłam wieczór w łóżku z chorą córeczką. I jak nigdy - okropnie przeszkadzały mi huki fajerwerków o północy, które budziły dziecko... ech
Subskrybuj:
Posty (Atom)