piątek, 5 sierpnia 2016

Jak przerobić bluzkę na spódnicę i spodenki dla dziecka


Bluzki od lat już nie nosiłam, zajmowała tylko cenne miejsce w szafie. Teraz po metamorfozie na spódniczkę i spodenki zajmie cenne miejsce w szafie córki :)
Szkoda mi było wyrzucić bluzkę, bo wzór na materiale bardzo mi się podoba. Jest to bawełna z małą domieszką elastanu. Przód uszyty z jednego kawałka materiału, a tył z dwóch. Z boku zamek kryty. Długo nie miałam pomysłu co z nią począć, aż przyszło lato i zabrakło letniej garderoby dla córki.

Zabrałam się za cięcie :) Najpierw odcięłam 27 cm od dołu bluzki (z tego prostokąta powstanie spódnica):

Docelowa długość spódnicy to 23 cm, dodatkowe 4 cm posłużyły na zrobienie tunelu do wciągnięcia gumki. I to by było na tyle jeśli chodzi o uszycie spódnicy :) Po wciągnięciu gumki w tunel mamy:






Teraz czas na spodenki. Rozcięłam górą część bluzki by mieć osobno przód i tył. Każdą z części złożyłam na pół, uzyskałam:

Odrysowałam szablon spodenek (Burda 3/2011, model 146) i wycięłam:
Po zszyciu mamy:
W oryginalnym opisie modelu z Burdy w tunel podwinięcia nogawki wpuszcza się jeszcze gumkę. Nie byłam pewna czy zostawić spodnie w powyższej formie czy jednak zmarszczyć. Spróbowałam i wyszło:
Przód

Tył

Postanowiłam zostawić z gumkami, tak ładniej leżą.

Z tego wykroju szyłam jeszcze niedawno spodenki od piżamy z mięciutkiej bawełnianej flaneli:






Skopiowany wykrój wg Burdy ma rozmiar 62 (wg mnie spokojnie można z niego szyć portki na rozmiar 86 dając dłuższą gumkę w pasie). Szyłam w zeszłym roku spodenki niemowlęce z polaru, jednak były one tak wielkie, że niestety ani razu ich nie założyłam dziecku :( Coś jest nie tak z wykrojami dziecięcymi, kiedyś przekopiowałam wykrój na pajac i też był ogromny...
Obecnie mam więc szablon na spodenki dla dziecka noszącego rozmiar 86 ;)


Jestem ciekawa jak się Wam podoba ta metamorfoza :) Jakie macie doświadczenie w szyciu ubranek dla dzieci z Burdy?

Pozdrawiam
Ania

20 komentarzy:

  1. Mnie się podoba-super!
    Uwielbiam takie przeróbki.
    Nie korzystam z burdy, robię sama wykroje dla dzieci, ale chyba spróbuje tyle że dla siebie. Chociaż mam pewne obawy bo czasem czytam że te rozmiary jakieś nie wymiarowe są ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) mi by się przydał jakiś dobry wykrój na bluzeczkę dla dziecka

      Usuń
  2. Fajne, proste i jakie pomysłowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pomysł nie przyszedł od razu, parę miesięcy mu to zajęło ;)

      Usuń
  3. no i kolejna niesamowita przeróbka! szyciowy geniusz z ciebie! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. fantastyczna zmiana! i nikt takich ciuchów nie ma! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie szyłam ubranek dla dzieci, bo po postu nie mam dla kogo szyć takich małych wdzianek (no, chyba że dla siebie - jestem strasznie drobna i niska, w gabaryty dziecięce mogłabym się wpisać ;).
    Przeróbka jest super! Z początku myślałam, że spódniczkę zrobiłaś dla siebie, ale zastanawiałam się jakim cudem starczyło na to materiału z bluzki, skoro uszyłaś jeszcze spodenki. Dopiero po chwili zorientowałam się, że spódniczka będzie dla córki. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniała przeróbka, rzeczy wyszły świetne:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. No proszę - i z jednej rzeczy powstały dwie :) Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny pomysł na przerobienie bluzki. Bardzo podobają mi się spodenki, zwłaszcza zmarszczone nogawki. Super

    OdpowiedzUsuń
  10. Też przerabiam co się da. A z ubrań dorosłych wychodzą rewelacyjne ubrania dla dzieciaków. Niestety im większe dzieci, tym na mniej starcza materiału :)

    OdpowiedzUsuń
  11. I to jest genialny pomysł!

    OdpowiedzUsuń