Choć szuflada z torebkami już się prawie u mnie nie domyka, zawsze znajdzie się gdzieś miejsce na kolejną torbę ;)
Uszyłam ją wczoraj po 2,5- miesięcznej abstynencji szyciowej :) Z przyjemnością wykonałam każdy szew i nawet prasowanie nie było zmorą. Muszę przyznać, że jednak szycie to nałóg! Dobrze, że pożyteczny ;)
Dlaczego zdecydowałam się uszyć dużą torbę?
(O sposobie na porządek w torebce pisałam TU i TU.)
Torbę można nosić na 2 sposoby - albo jako czarną pikówkę z kolorowym energetycznym wnętrzem, albo kwiecistą, letnią torbę. To przewracamy!
Zgłaszam ją do zabawy w kolory u Danutki:
Kolor beżowy i ecru bardzo lubię. W takich kolorach pomalowałam większość ścian w mieszkaniu, moim zdaniem kolory te ocieplają wnętrza.
Która wersję chętniej byście nosiły? Beżową czy czarną?
Fajna torba - praktyczna i pojemna:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, zapraszam na wyzwanie kwiatowe http://kreatywnybazarek.blogspot.com/2015/05/majowe-wyzwanie-kwiatowe.html
OdpowiedzUsuńJedna torba a dwa zupelnie inne charaktery - swietna!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bomba moja ulubiona wielkość torby, a nosiłabym ją i tak i tak bo obie strony są super :-)
OdpowiedzUsuńpomysłowa ta Twoja torba
OdpowiedzUsuńŚwietna torba, obie wersje mi się podobają!
OdpowiedzUsuńŚwietna torba! Pomysłowa, ładna i praktyczna!
OdpowiedzUsuńpiękna torba! no i tak szybko się nie znudzi przy tych dwóch wersjach :)
OdpowiedzUsuńDwa w jednym to super rozwiązanie. Nigdy się nie znudzi. Bardzo fajnie uszyłaś tę torbę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObie wersje są świetne ,Można sobie tak na zmianę nosić ,raz ciemno raz na jasno,wszystko uzależnione od nastroju ,pogody itp.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie.
Pozdrawiam cieplutko
ale fajna torba i w dodatku dwustronna, świetny pomysł, można ją dobrać w zależności od ubioru lub nastroju :)
OdpowiedzUsuńBardzo praktyczna torba. Ja bym ja nosiła na tej stronie z różyczkami. Ciemniejsza mniej brudząca też się prezentuje super. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetna ta torba , wersja różana na prawej mnie sie bardzije podoba. Ale podziwiam obie przede wszytkim za dwustronne szycie !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Moja droga, zacznę od tego że torba wyszła CI suuuuper. Jak ja bym chciał potrafić tak szyć :)
OdpowiedzUsuńA jeżeli chodzi o kolor, to choć obie strony wyglądają świetnie, to ja oczywiście w 100% wybrałabym wersję czarną :)
Mam do Ciebie pytanie, a nie moge znaleźć maila, możesz się do mnie odezwać?
UsuńDo wyboru do koloru w zależności od humoru :) ! Świetna torba!
OdpowiedzUsuńWersja kwiecista podoba mi się zdecydowanie bardziej, ale uniwersalność to najcenniejsza cecha. Bardzo podoba mi się też ten tekst na temat damskiej torebki - podpisuje się obiema rękami :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie torby, śliczna jest:))
OdpowiedzUsuńFantastyczna torba, tym bardziej, że jest dwustronna. I ten kwiecisty materiał, po prostu miodzio! :)
OdpowiedzUsuńświetna a te róże romantyczne
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to rewelacja, też lubię duże torebki :-)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to rewelacja, też lubię duże torebki :-)
OdpowiedzUsuńTorba jest rewelacyjna, lubię takie, bo można do nich wszystko włożyć i nie ważne, ze potem nic nie można znaleźć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Toreb nigdy za dużo, zwłaszcza takich uniwersalnych, do wyboru do koloru.; świetna.)
OdpowiedzUsuńJestem za dużymi torbami!! Próbowałam kiedyś z małą, ale ciągle nie było w niej nas coś miejsca.
OdpowiedzUsuńŚwietna torba - bardzo fajnie, że dwustronna, dzięki czemu można mieć dwie różne torby :)
OdpowiedzUsuńŚwietna torba, bardzo fajne to 2 in 1, od razu dwie świetne torebki. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDwa w jednym,rewelacyjna torba,bardzo mi się podoba :) pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńPiękne tkaniny, bardzo podoba mi się wersja w kwiaty. Nosząc ją dodałabym jakieś zapięcie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna torba , duża , pojemna i do tego pięknie uszyta ... gratuluję . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna torba. Osobiście wolałabym wersję czarną z kwiecistym środkiem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietna zazdroszczę posiadania :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie bardzo mocno:)
OdpowiedzUsuńJest świetna. Też chciałabym taką:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo mi się podoba, jest cudna!! Nosiłabym beżową stroną na zewnątrz :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna torba! Też mogę nosić tylko duże, bo małe to bym chyba ze 3 musiała mieć na raz... Obie strony tej torby bardzo mi się podobają, pewnie nosiłabym i tak, i tak - zależnie od okazji i nastroju ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFantastyczna :)
OdpowiedzUsuńŚwietna torba. Super.
OdpowiedzUsuńJa mam ten problem ze mam tylko wyjściową i na zakupy wiec muszesobie uszyć :) Fajnie ze można nosić na dwa sposoby. Zwłaszcza pikówka mi się podoba.
OdpowiedzUsuńUwielbiam duże torby i też uważam że ich nigdy za dużo ( w przeciwieństwie do mojego M, ale on sie nie zna:)
OdpowiedzUsuńświetna!!
W mojej torbie też musi być wszystko, często aż ramię boli! Świetna jest ta torba - cały jej urok właśnie w tym, że ma "dwa oblicza" - na dobry i na zły humor. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJaka fajna torba :) I pewnie by sie moj segregator na nuty zmiescil :)
OdpowiedzUsuńŚwietna dwustronna torba. Praktyczna - czarna, elegancka - ecru z różami. Zazdroszczę Ci takiego nałogu, bo mi kilka rzeczy szyciowych nie wyszło i rzuciłam maszynę w kąt. :))
OdpowiedzUsuńnormalnie "wash & go"! :-)
OdpowiedzUsuńsuper sprawa,
choć osobiście nie lubię czarnych toreb ani butów, różana za to bardzo w moim typie
Super! :) Świetny pomysł, torebka robi wrażenie! :) No i oczywiście, że te duże torby są potrzebne, bo zawsze warto mieć wszystko pod ręką ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Nie mogłabym się zdecydować, którą stronę wolę. Ale uwielbiam duże torby, więc zdecydowanie jestem na "tak". Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubię duże torby, z małą źle się czuję. Bardzo ładne obie strony, ale ja bym nosiła stroną z różyczkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładna torba,dwie w jednym,można powiedzieć!!!
OdpowiedzUsuńZ szyciem u mnie jest na bakier, więc tym bardziej podziwiam :) Wersja kwiatowa jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńsuper torba:) bardzo mi się podobają takie dwustronne:)
OdpowiedzUsuńW kosmetyczce tej dwustronnej ostatnim szwem był ten wzdłuż ekspresu? Tak? A tutaj? nie mogę się dopatrzyć. Powinien to byc chyba ten na górze torby, ale on jest ślicznie schowany.
Pozdrawiam:)
Bardzo fajna torba. I pomysł, że jest dwustronna bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńI szczerz mówiąc nie wiem, którą bym chętniej nosiła :)
wspaniała torba! ja bym jednak postrawiła na czarną a podszewkę zostawiła w róże... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZ torbami mam dokładnie tak samo!! Szafa się nie domyka a szyję kolejne dwie :) Pięknie się komponuje to pikowanie razem z różami, super torba! Zapraszam serdecznie do mnie http://lisie-szycie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wykończona torba!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna! Szycie z uśmiechem to podstawa dopieszczonej rzeczy :)
OdpowiedzUsuń