Inspiracją do uszycia tego kuchennego zestawu była comiesięczna zabawa organizowana na blogu u Danusi - kolorem października jest śliwkowy.
Mam sporo materiałów w różnych odcieniach fioletu, większych i mniejszych kawałków, postanowiłam podjąć próbę wykorzystania skrawków, których u osób szyjących zawsze jest sporo, a które żal wyrzucić.
Wybrałam głęboki fiolet (z którego szyłam kiedyś poszewki na poduszki):
i kwiaty (pozostałe z przeróbki spódnicy oraz poduszek-świnek):
Przymierzałam, wycinałam, dopasowywałam, aż uzyskałam taki efekt:
Przód śliniaczka |
Tył śliniaczka |
Mam nadzieję, że ciemne kolory i wzorzysta tkanina będą praktyczne, a niespieralne ślady po marchewkowych przecierach nie będą takie straszne ;)
Jeszcze parę słów o moich upodobaniach do tego koloru - bardzo, bardzo lubię kolor fioletowy - szczególnie we wnętrzach - mam 2 odcienie fioletu na ścianach w sypialni - brudny fiolet i wrzosowy złamany brudnym różem, lubię fioletowe dodatki - poduszki, świece.
Chciałabym jeszcze nieśmiało pochwalić się kącikiem, w którym szyję. Podstawą jest stół, który mogę rozłożyć do 2,20m :)) Szyć-nie umierać ;)
I jeszcze na koniec podlinkowany baner zabawy:
Bardzo dziękuję za każde miłe słowo jakie tu pozostawiacie!
Bardzo ładne i praktyczne "uszytki", fajnie dobrane tkaniny:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńTak się zastanawiałam co uszyłaś tym razem ... no i wyszedł Ci śliczny komplecik pięknie wykończony . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńnie mogłam sobie odpuścić koloru fioletowego :)
UsuńPrześliczne, asymetryczne, oryginalne i pięknie wykończone, nic dodać nic ująć :)
OdpowiedzUsuńCenię Twojego bloga i uważam, że przepiękne rzeczy szyjesz nominuję Cię do zabawy Liebster Blog Award. Szczegóły znajdują się w poście na moim blogu pod adresem: http://lisie-szycie.blogspot.com/2015/10/zycie-do-gory-nogami-i-liebster-blog.html Będzie mi miło jeśli "odbierzesz" nagrodę :)
ojeeej :) dziękuję bardzo za to wyróżnienie :) pędzę poczytać!
UsuńPiękny. Śliczny kolor. Taki fartuch to i ja bym używała chociaż normalnie nie zakładam przy gotowaniu. Czasem opaszę się ścierką :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam fartuszków, ale nadszedł czas... :)
UsuńJestem zachwycona Twoimi pracami. Prześlicznie zestawiłaś śliwkowy kolor z kwiatkowym materiałem. Fartuszek piękny! Chętnie w takim gotowałabym obiad, tak w ogóle nie lubię gotować, ale taki fartuszek na pewno by dopomógł:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
hihi też nie przepadam za gotowaniem ;)
UsuńŚwietne połączenie kolorów:) Piękne rzeczy uszyłaś:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńAle super komplecik :) Śliwkowy fiolet świetnie się komponuje z tym materiałem w kwiatki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńKomplecik dla dziecka i osoby karmiącej. Zabawny, praktyczny i bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńJakie słodkie! :) Wyszło Ci to przeurocze, mimo ciemnego fioletu (super odcień!) - całość jest naprawdę słodka! :)
OdpowiedzUsuńSuper! :)
taki głęboki kolor - że wieczorem wygląda prawie jak czarny w świetle żarówki
UsuńAle pomysłowy komplecik :) Masz bardzo fajny kącik do pracy
OdpowiedzUsuńpoprzednio miałam stolik 70x70cm i nic oprócz maszyn na nim się nie mieściło
UsuńKomplecik jak ta lala i do tego śliczny ten śliwkowy kolorek .Oba materiały idealnie zgrałaś ,także nasz Stefcio i ja jesteśmy bardzo zadowoleni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
cieszę się że w tym miesiącu wybrałaś ten właśnie kolor :)
UsuńPiękne i praktyczne prace :)
OdpowiedzUsuńA miejsce do szycia - super.
Pozdrawiam
dziękuję :)
UsuńKomplecik bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńUroczy i praktyczny komplecik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
ale śliczne i przydatne zarazem :)
OdpowiedzUsuńOprócz podziwiania cudnego kompleciku, miałam dziką frajdę czytając, że nie tylko ja mam odchylenie, co się nazywa " żal wyrzucić " :)
OdpowiedzUsuńhihihi jest nas więcej!
UsuńŚwietny zestawik :)
OdpowiedzUsuńBardzo udany :)
Pozdrawiam ciepło :)
świetny komplecik powstał :) kwiatowa tkanina super go ożywia.
OdpowiedzUsuńA kącika do szycia tylko pozazdrościć ;) Pozdrawiam ciepło!
Świetny komplecik! :)
OdpowiedzUsuńZaskakujące jest to, że tak ciemny kolor, poniekąd nie ponury i nie pasujący do dzieci z zestawieniem kolorowej tkaniny z drobnym wzorkiem daje całkiem wesoły efekt :-)
OdpowiedzUsuńFajny zestaw Ci wyszedł ze skrawków. :)
OdpowiedzUsuńUroczy i bardzo praktyczny komplecik! Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbardzo ładny zestawik:-D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy uszyłaś i bardzo dobrze wyszedł Ci kolor fioletowy na zdjęciach :)) Mnie się to niezbyt udało, jakiś oporny ten kolor :(
OdpowiedzUsuńdziękuję, ale fakt że ciężko było ze zdjęciami
UsuńBardzo fajne uszytki, podoba mi się sposób w jaki wykorzystałaś i połączyłaś te dwie różne tkaniny. :)
OdpowiedzUsuńA takiego stołu do szycia szczerze zazdroszczę! Sama szyję na skrawku biurka, a mój brat jak mi stół do szycia obiecał - tak go nie robi... Ale tak to jest z facetami, jak coś obiecają to nie ma sensu przypominać im o tym co pół roku. ;)
hihihihi dobre!!
UsuńŚwietny i bardzo praktyczny zestawik fajnie zestawione kolorki pozdrawiam ☺
OdpowiedzUsuńBardzo ładne. I śliniaczek, i fartuszek - ładnie zestawione wzory materiałów.
OdpowiedzUsuńJak ja Ci zazdroszczę tego stołu... Ja to tylko suwam się na kuchennym...
początkowo też na kuchennym, śniadania trzeba było jeść na stojąco ;)
UsuńRewelacja! Mamy takie same maszyny do szycia... Pozdrawiam cieło!
OdpowiedzUsuńobie?? :D
Usuń